Małgorzata Kożuchowska została zakonnicą! Aktorka zastanawia się nad powołaniem? Konkretne słowa [Super Express]


image

Dobra passa Małgorzaty Kożuchowskiej (50 l.) trwa niemal przez całą jej karierę aktorską. Gwiazda jak mało kto może przebierać w rolach. Niebawem zobaczymy ją jako zakonnicę w głośnym filmie o kardynale Stefanie Wyszyńskim. Choć artystka wciela się w poważną postać, pozwoliła sobie na żarty…

Kożuchowska postanowiła uchylić rąbka tajemnicy i pokazała w sieci relację z planu nowej produkcji. Aktorka tym razem wciela się w rolę zakonnicy. Twierdzi, że w habicie wygląda twarzowo i całkiem dobrze się w nim czuje. Taki strój nie jest też dla niej debiutem. W Teatrze Narodowym, gdzie gra główną rolę w spektaklu „Matka Joanna od Aniołów”, Kożuchowska też występuje jako opętana zakonnica.

– Jak się okazuje, jestem aktorką, która dobrze nosi habit, bo jakoś ostatnio dość często mi towarzyszy – śmiała się Małgosia w wideorelacji.

– Może jakaś pomyłka z powołaniem czy coś… No nic, teraz to chyba trochę za późno – dodała, nie tracąc poczucia humoru.

Zdjęcia do nowej produkcji z Kożuchowską powstają w podwarszawskich Laskach, gdzie mieści się ośrodek dla niewidomych prowadzony właśnie przez siostry zakonne. „Super Express” dowiedział się, że gwiazda odtwarza postać Róży Czackiej, która w 1918 r. założyła zgromadzenie zakonne Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża w Laskach. Film nosi tytuł „Powstanie Kardynała” i opowiada o Stefanie Wyszyńskim z czasów Powstania Warszawskiego.

Autor zdjęcia: instagram/Marcin Wziontek

Przekopiowano z se.pl, link